Dodaj do ulubionych Poleć znajomemu

Dołącz do nas

Facebook  Why Not USA na G+  Pinterest  nk.pl

Newsletter

drukuj Blog Sary B 2012-2013 | więcej

Gra skończona

Sara 09-12-2012

Ubiegły tydzień pękał w szwach od prób. Od poniedziałku do czwartku każdy dzień wyglądał tak, że szło się do szkoły, a ze szkoły prosto do teatru, próba, i ok 8:00 wieczorem można było zająć się czymś innym. Sztukę zaczęliśmy składać w ubiegły czwartek, razem z ekipą techniczną (jak to ładnie brzmi, ekipę stanowili uczniowie z liceum). Potem piątek, sobota, no i ten tydzień. W czwartek odbyła się premiera, bilety wyprzedane w środę, tak więc dość miło. Kolejne przedstawienie w piątek, oraz dwa w sobotę. W sztuce brało udział wiele osób w różnym wieku, również moje dwie koleżanki: z Hiszpanii i Finlandii. Jena z Finlandii jest naprawdę dobrą baletnicą. Ogólnie całość była na poziomie dość dobrym. Mieliśmy również okazję sprawdzić nasz profesjonalizm, kiedy to na ostatnim przedstawieniu rozchorowała się Klara, wprawdzie zagrała w pierwszej części, ale na drugą pojechała już do domu, więc, podczas przerwy rozpoczęło się szukanie małej blondynki, która nie jest zaangażowana w drugiej części, kręcenie włosów i szkolenie. Byłam pod wrażeniem, poradziła sobie świetnie. Przed każdym wystąpieniem mieliśmy przemówienie pani reżyser, która dodawała odwagi, czytała krótki wierszyk i rozdawała słodycze dla każdego. A po ostatnim przedstawieniu była pizza party i rozdanie zdjęć, jeśli ktoś zamówił (oczywiście najpierw oddanie strojów). Był również kręcony film, więc sobie zamówiłam i teraz czekam, aż listonosz mi go przyniesie. Postaram się zamieścić na youtube, zobaczymy czy się uda. Zdjęcia zamieszczam już teraz poniżej. Bilety kosztowały $6, więc jakieś 18 zł. Nie tak tanio Podsumowując: uważam, że było to świetne doświadczenie i jestem bardzo szczęśliwa, że już się skończyło Miałam szczęście przyjeżdżając tu w tym roku, bo sztuka organizowana jest tu co dwa lata, naprawę było warto
Szczęśliwa bo po wszystkim
Z "mężem"
Z hostsiostrą i hostbratem
Efekt zdjęć sobotnich solo
to tylko party scene
0
Oceń posta:

Ostatnio dodane blogi

Maj
25
2013

The End

Sara 21:05

 Moja historia kończy się w mieście Preston, stanie Idaho, USA, 25 maja 2013. Oczywiście ostatni tydzień był najlepszy, bezstresowy, tylko relaks i zabawa. Pokrótce czytaj dalej...
Komentarze (12)
Maj
18
2013

Wizyta dobiega końca

Sara 2:05

 Licząc od dzisiaj zostało mi dokładnie 8 dni w Ameryce. Czas ten prawdopodobnie zostanie przeznaczony na spakowanie walizki, pożegnanie rodziny i przyjaciół i wejście czytaj dalej...
Komentarze (3)
Maj
12
2013

AP Calculus

Sara 18:05

 Z wydarzeń z ostatniego tygodnia na uwagę zasługuje test zwany Advance Placement. Może trochę jak matura rozszerzona z matmy. Nie wiem, bo nigdy nie miałam czytaj dalej...
Komentarze (5)

Napisz komentarz

Komentarzy:
4.3

realizacja: Ideo

powered by: CMSEdito