Dodaj do ulubionych Poleć znajomemu

Dołącz do nas

Facebook  Why Not USA na G+  Pinterest  nk.pl

Newsletter

drukuj Blog Sary B 2012-2013 | więcej

Tydzień ubiegły

Sara 03-12-2012

No cóż, musze przyznać, że tydzień tydzień miną spokojnie, bez większych wydarzeń, a właściwie oprócz prób do „Dziadka do orzechów” i ciekawej formy sprawdziany z matmy, nie wydarzyło się nic szczególnego. A zatem nie pozostaje mi nic innego jak przedstawić te dwa wydarzenia możliwie jak najdokładniej. Jak już pisałam dawno, dawno temu, dałam się wciągnąć w sztukę „Dziadek do orzechów”, a właściwie w balet, a że niestety nie miałam okazji uczyć się w życiu tego pięknego tańca, został mi przydzielona rola mamy w scenie pierwszej. Nie trudna rola, choć i tak nie się prawdopodobnie nie sprawdzam… ale to inna kwestia. W każdym razie polega to na tym, że mam robić Big Face przy każdej zmianie okoliczności oraz tańczę niewielki układ z moim (niższym i młodszym) partnerem. Ogólnie rzecz biorąc biorą w tej sztuce udział osoby w wieku od lat 3 do 30 jak mi się wydaje. Są partie, w których występują prawdziwe baletnice (jedna nawet exchange studentka z Finlandii) i są partie, takie jak moja, w których biorą udział amatorzy. Tak więc w sobotę była I próba w strojach i makijażu oraz robienie zdjęć. Jak tylko będę je mieć, to postaram się zamieścić. Całość opiera się na tej zasadzie, że aktorzy płacą sobie za kostium (za wypożyczenie) i nie dostają żadnego wynagrodzenia, bilety kosztują 6 $, a pieniądze ze sprzedaży są przeznaczone dla pani reżyser i na wypożyczenie Sali, ale zawsze to jakieś życie społeczne i urozmaicenie. Premiera jest w czwartek, a potem gramy jeszcze w piątek i 3 razy w sobotę i nareszcie koniec prób i wysiłku. Wolne weekendy. A jeśli chodzi o sprawdzian z matmy, to po raz pierwszy klasa zrobiła bojkot, bo nikt do końca nie rozumiał materiału, więc zaczęliśmy prosić o przełożenie testu. To się stało naprawdę po raz pierwszy od początku roku szkolnego. Pan zaprosił nas do Sali, przedstawił swoją propozycję, która wszyscy z radością zaakceptowali i w rezultacie na lekcji zrobiliśmy powtórkę, a sprawdzian dostaliśmy do domu. Dobrze jest współpracować z nauczycielem, czyż nie?
jedna ze scen
5
Oceń posta:

Ostatnio dodane blogi

Maj
25
2013

The End

Sara 21:05

 Moja historia kończy się w mieście Preston, stanie Idaho, USA, 25 maja 2013. Oczywiście ostatni tydzień był najlepszy, bezstresowy, tylko relaks i zabawa. Pokrótce czytaj dalej...
Komentarze (12)
Maj
18
2013

Wizyta dobiega końca

Sara 2:05

 Licząc od dzisiaj zostało mi dokładnie 8 dni w Ameryce. Czas ten prawdopodobnie zostanie przeznaczony na spakowanie walizki, pożegnanie rodziny i przyjaciół i wejście czytaj dalej...
Komentarze (3)
Maj
12
2013

AP Calculus

Sara 18:05

 Z wydarzeń z ostatniego tygodnia na uwagę zasługuje test zwany Advance Placement. Może trochę jak matura rozszerzona z matmy. Nie wiem, bo nigdy nie miałam czytaj dalej...
Komentarze (5)

Napisz komentarz

Komentarzy:
4.3

realizacja: Ideo

powered by: CMSEdito