Dodaj do ulubionych Poleć znajomemu

Dołącz do nas

Facebook  Why Not USA na G+  Pinterest  nk.pl

Newsletter

drukuj Blog Klaudii 2011-2012 | więcej

PIERWSZY TYDZIEN W SZKOLE

Klaudia Kurzacz 12-09-2011

Szkoła jest ogromna. W porównaniu do mojego gimnazjum, w którym było 43 uczniów :D Mam szafke, którą nauczyłam się otwierac po tygodniu.. to wcale nie jest takie łatwe jak trzeba ustawic gałke na właściwych kropeczkach, tym bardziej jak się spieszysz.

 

Mamy 5 minut miedzy lekcjami na przejscie z klasy do klasy. Czasami to za mało żeby dojsc do szafki i isc na zajecia które są po drugiej stronie szkoły, wiec nosi się zeszyty (w segregatorach) i książki na 2,3 lekcje ze sobą. Nie są one lekkie, po pierwszych dwóch dniach miałam zakwasy :D Mam 3 lekcje, lunch i 3 lekcje. To nieprawda ze nie ma prac domowych. Codziennie mam prace domową z matematyki, ok. 30-40 zadan, łatwych bo łatwych, ale są.

 

Z angielskim raczej nie mam problemu, na lekcjach wszystko rozumiem, oprócz chemii, tam się domyślam. Własciwie wszystko co będę przerabiac w tym roku już miałam, ale nie po angielsku, co jest sporym utrudnieniem. Jeśli ktoś opuści lekcje, wszystko jest na stronie internetowej. Pierwsza pracą domową było założenie konta na gmailu, wysłanie maila do nauczyciela. Strona pana od chemii : http://cphspracchem.weebly.com/

 

 Wszystkie notatki piszemy ołówkiem. Nikt raczej nie uzywa długopisów, zakreslaczy, czegokolwiek. Irytuje mnie to troche, nie jestem przyzwyczajona do tego. Pisze ołówkiem a wazne rzeczy kolorowym długopisem, musi mi wystarczyc.

 

US History jest raczej łatwe. Sporo się tam rozmawia. Na pierwszej lekcji zrobił nam kartkówke z flag, róznych (Chiny, Indie, UE, Niemcy, Michigan, partie USA i różne organizacje). Całe szczęście tylko na dodatkowe punkty, jak komus dobrze poszło. Na drugi dzien już było trudniej bo zrobił kartkówke żeby sprawdzic co pamiętamy z Middle school (jestem na pierwszym poziomie z freshmanami) :D

 

Są ogólnie 4 poziomy :

1.       Freshman – 9th

2.       Sophmore – 10th (na którym jestem)

3.       Junior – 11th

4.       Senior – 12th

 

Pottery to klejenie z gliny. Robimy taką małą doniczke, naczynko. Ogólnie jest dosyc fajnie. Na razie ciężko mi cos wiecej napisac, bo przed tydzień ciagle rzeźbiłam jedno.

 

Na lunchu wszyscy siedzą przy okrągłych stołach. Siadasz gdzie chcesz, ale nie wszyscy maja lunch w tym samym czasie. Możesz mieć po 3 lekcji albo po 4. Mimo podziału i tak jest tłoczno. Jedzenie stołówkowe raczej ogranicza się do Fastfoodów, wiec robie sobie rano kanapke. Zauważyłam też, ze w szkole w automatach z piciem nie ma żadnych napoi regularnych, wszystkie są diet.

 

Babka z angielskiego jest dosyc dziwna. Ciągle dotyka swoich włósów jakby chciała je sobie wyrwac czy cos. Zachwyca wszystkim, bardzo przezywa nawet jakis krótki komentarz ucznia np. na temat plakatu. Zabawnie jest. Strona p. Gonzalez : https://sites.google.com/site/cpgonzo2011/

 

Na geometrii pan jest jeszcze dziwniejszy. Jego dziadek był Polakiem, a żona jest z Litwy. Nie zmienia to faktu, ze nie jest normalne opowiadanie uczniom o trójnogiej swini, której brakuje nogi, bo właściciele ją zjedli. Każe nam rysować samoloty w zeszycie, pisac po książkach długopisem. Są to tez nudne lekcje, bo uczymy się rysowac sześciany po kropeczkach, co to są proste, punkty i kropki i inne strasznie łatwe rzeczy (czyli to co miałam w 4 klasie podstawówki)

 

Na zdrowiu uczymy się o zdrowiu. Na razie o tym jak dobrze planowac żeby dojsc do celu, jaki jest model decydowania. Później będziemy rozmawiac o różnych chorobach psychicznych, narkotykach, seksie itd. Co na nas jak wpływa.

 

Inne ciekawostki :

  •   Lekcje są od 7.40 do 2.30
  • Żółty autobus podjeżdża pod dom i tak dojeżdżam do szkoły
  • W szkole można się ubierac jak się chce. Wieszkosc jest wystrojona jak na wesela. Loki, sztywne włosy, mocne makijaże. Prawie każdy wygląda inaczej.

 

Ten tydzień nie był łatwy. Dopóki sama się nie wcinałam ciągle w rozmowe i specjalnie zaczepiałam, nie istniałam. Część osób pisała w tamtym roku, ze od razu wszyscy się witaja, zagadują itd. To chyba zalezy od szkoły i ludzi tam. Pracy domowej było sporo, a czasu miedzy lekcjami starczało mi tylko na przejscie z klasy do klasy, wiec potrafiła trzymac siku po 3h.. :D

 

Poznałam na razie tylko jedna Exchange student, z Niemiec, ale korzenie ma chinskie. Podobno jest tez dziewczyna z Brazylii, chłopak z Holandii i nawet z Polski. Nie poznałam ich jeszcze, ale mam nadzieje ze niedługo poznam. Po jakims czasie będę powoli wstawiac zdjęcia ze szkoły, bo ten tydzień był za bardzo zakręcony żebym o tym myślała.

5
Oceń posta:

Ostatnio dodane blogi

Cze
29
2012

Po co mi to było ?

Klaudia Kurzacz 1:06

To już  moja ostatnia notka. Jestem w Polsce, w tym samym pokoju w którym 10 miesiecy temu pakowałam się, nie wiedząc co mnie czeka. Zawsze myślałam, ze jestem dosyc czytaj dalej...
Komentarze (1)
Cze
29
2012

Ostatnie dni

Klaudia Kurzacz 1:06

Ostatnie dni sa pełne.. zamieszania. Zaczęłam sobie zdawać sprawe ze to wszystko dobiega konca. Do tego, ze trzeba się pakować to czas się żegnać. Sporo moich znajomych czytaj dalej...
Komentarze (0)
Cze
29
2012

Zgubiony paszport

Klaudia Kurzacz 0:06

Nie byłabym sobą gdybym nie miała jakiejś przygody pod koniec wyjazdu. Tak jak na początku miałam troche zamieszania w Chicago i lotami, potem złamana ręka, to tym razem czytaj dalej...
Komentarze (0)

Napisz komentarz

Komentarzy: 4

Zgłoś do moderacji
~Alicja napisał: 2011-10-13 19:25:09
a jak wyglądają notatki z lekcji w USA? i jak sprawa z segregatorami, notatnikami itp. zamiast zeszytów (wiem, dziwne pytanie, ale ciekawi mnie to :).

Zgłoś do moderacji
~miś napisał: 2011-09-28 10:31:32
Dużo nauki widzę - w Polsce to przecież przez pierwsze dwa tygodnie są lekcje organizacyjne a w USA widzę od razu trzeba zakuwać!!!

Zgłoś do moderacji
~natasza napisał: 2011-09-15 15:16:34
ojej, to dużo sie u Ciebie dzieje, fajnie Ci zawsze chciałam wyjechać i w sumie chce ale nadal czegoś sie boje, sama nie wiem czego, może za dużo samodzielności, hmn.... pozdr

Zgłoś do moderacji
~Kasiulka napisał: 2011-09-12 10:32:33
No to jak na pierwszy tydzień szkoły macie dużo nauki. W Polsce chyba jest więcej luzu.
Powodzenia w nawiązywaniu nowych znajomości :)
4.3

realizacja: Ideo

powered by: CMSEdito