Why Not USA - Work and Travel - Rok szkolny w USA / Blogi / Archiwum blogów 2011-2012 / Blog Klaudi / 17ste urodziny
Dodaj do ulubionych Poleć znajomemu

Dołącz do nas

Facebook  Why Not USA na G+  Pinterest  nk.pl

Newsletter

drukuj Blog Klaudii 2011-2012 | więcej

17ste urodziny

Klaudia Kurzacz 29-06-2012

cinnamon rolls...

Tak się złożyło, ze w czasie wyjazdu miałam 17ste urodziny, dokładnie 30 maja. Była to środa, środek tygodnia i moja host rodzinka już wczesniej się pytała jak chce je spędzić, co chciałabym dostać. Zazwyczaj w domu nie swietuje urodzin wybitnie, ale oni bardzo chcieli żebym je świętowała jak oni tam chociaż troche. A na pytanie jakie prezenty chce odpowiadałam, ze chce cinnamon rolls, które uwielbiam! Nie pamiętam czy już pisałam co to, wiec opisze je jeszcze raz. Są to bułeczki z cynamonem w srodku a na wierzchu mnóstwo lukru. Gdy pierwszy raz byłam w Stanach kilka lat temu z rodzicami dziwiłam się jak można jesc cos tak słodkiego, przeciez to nawet apetycznie nie wygląda, sam lukier. Później jednak się przekonałam do nich, a mogę to nawet nazwac moim ulubionym jedzeniem z USA.

 

Rano jak się obudziłam wszyscy mi złożyli zyczenia, później w szkole tez mnóstwo osob podchodziło, dostałam kilka kartek i nawet małe smakołyki z masłem orzechowym, bo wszyscy już wiedzą ze je uwielbiam a w Polsce nie znajde go. Po szkole jak wróciłam do domu czekały na mnie swieze cinnamon Rolls na przekąske i pokój przyozdobiony w balony z Hello Kitty.

 

Całą rodzinką z dziadkami wybralismy się na obiad do Olive Garden, jednej z moich ulubionych restauracji, włoskiej. W domu potem jeszcze było ciasto i lody, no i prezenty. Kolejne balony, tym razem Spongebob : ) Dostałam kilka upominków, w tym pluszową hello kitty (ze sklepu build-a-bear gdzie samemu się napycha misie, dobiera ubranka i dodatki, nadaje imiona, czyli ogolnie tworzy się swojego pluszaka) i jak naciśnie się jej łapke to jest nagrany włos Jake’a „Happy Birthday Klaudia!”.

 

Musze powiedzieć ze to jedne z najlepszych urodzin jakie miałam, nie mogłam sobie inaczej wymarzyc tego dnia i byłam bardzo wdzięczna mojej host rodzince ze tak się postarali. Później w weekend spedziłam noc u koleżanki gdzie świętowałyśmy troszke moje urodziny z najbliższymi znajomymi.

5
Oceń posta:

Ostatnio dodane blogi

Cze
29
2012

Po co mi to było ?

Klaudia Kurzacz 1:06

To już  moja ostatnia notka. Jestem w Polsce, w tym samym pokoju w którym 10 miesiecy temu pakowałam się, nie wiedząc co mnie czeka. Zawsze myślałam, ze jestem dosyc czytaj dalej...
Komentarze (1)
Cze
29
2012

Ostatnie dni

Klaudia Kurzacz 1:06

Ostatnie dni sa pełne.. zamieszania. Zaczęłam sobie zdawać sprawe ze to wszystko dobiega konca. Do tego, ze trzeba się pakować to czas się żegnać. Sporo moich znajomych czytaj dalej...
Komentarze (0)
Cze
29
2012

Zgubiony paszport

Klaudia Kurzacz 0:06

Nie byłabym sobą gdybym nie miała jakiejś przygody pod koniec wyjazdu. Tak jak na początku miałam troche zamieszania w Chicago i lotami, potem złamana ręka, to tym razem czytaj dalej...
Komentarze (0)

Napisz komentarz

Komentarzy: 1

Zgłoś do moderacji
~M napisał: 2012-06-29 10:45:28
Nie jadłam Amerykańskiego masła orzechowego, ale nasze "polskie" kupuję nałogowo. Poszukaj w Carrefourze :)
4.3

realizacja: Ideo

powered by: CMSEdito