Blog Klaudii 2011-2012 | więcej
Cheerleaders - State Finals !
Klaudia Kurzacz 18-04-2012
Na początku marca były zawody cheerleaderek. Były to te najwazniejsze zawody o mistrzostwo regionu, jak słyszałam na tym się konczy konkurencja, wiec poszłyśmy żeby 1. Zobaczyc jak to wygląda, bo nie miałyśmy wczesniej okazji 2. Wesprzeć koleżanki.
Od pierwszego momentu można było zobaczyc zaangażowanie wszystkich. Pod drodze do tej areny poustawiane były znaki „GO PANTHERS” „GO CP” i podobne. W hali spokojnie można było odróżnić szkoły. Wszyscy byli ubrani w odpowiednie kolory szkoły czy specjalne koszulki. U nas w szkole tez sprzedawali koszulki, jak co roku.
Były 3 konkurencje. Pierwsza to same okrzyki. Dziewczyny wychodzą na srodek i robią wymachy nogami, klaszczą i krzyczą różne wierszyki czy jakkolwiek to mam nazwac.
Kolejna jest troche dłuzsza i jest wzbogacona o piramidy.
Ostatnia ma jeszcze dodatkowo salta. Wszystko jest idealne. Rece i nogi pod specjalnym kątem, salta w tym samym momencie i kazda ląduje tak samo, w tej samej sekundzie.
Wszystko jest punktowane, kreatywność okrzyków, jak proste są rece a nawet odejmują punkty jak spadnie Ci ozdoba z włosów. Cheer mamy maja specjalne książeczki gdzie ciagle spisuja punkty żeby wczesniej wiedziec jaki jest wynik.
Nasze cheerleaderki są dobre, albo wygrywaja albo są drugie, na przemian. W tym roku zajeły drugie miejsce wiec jak na dobre cheerleaderki przystało zrobiły troche afery i płakania jak to nie jest źle, mimo ze wszyscy byli zachwyceni.
Zawsze cos nowego do zobaczenia, byłam pod wrażeniem jak wszystko jest dopracowane : )