Cancer classic jest bardzo ważnym wydarzeniem w naszej szkole. Może zacznę od wytłumaczenia co to jest. Co roku w lutym/marcu odbywa się mecz koszykówki. Jest to także ceremonia poświęcona osobom które zmarły, walczą albo zwyciężyły z rakiem.

Wszyscy ubierają się na różowo. Można tez kupić specjalnie koszulki. Koszt z ich sprzedaży i biletów idzie do organizacji które pomagają ludziom z rakiem. Osoby są przedstawiane, są chwile wspomnień osob które odeszły na raka.

Przychodzą prawie wszyscy. Całe rodziny, małe dzieci, liceum, gimnazjum, babcie i dziadkowie. Cała sala jest różowa, zdarzało się nawet, ze osoby ubrane na inny kolor miały zakaz wstępu do sekcji uczniowskiej.

Nasza druzyna wygrała. Gralismy ze Spartą. Ale nie o to chodzi w Cancer classic. Bardzo mi się to podobało. Ludzie daja sobie siłe w walce z tą chorobą, wspominaja przyjaciół którzy odeszli i zbieraja pieniadze dla potrzebujących. Nastepna podobna akcja – Relay for life- dopiero w maju, ale na pewno ją opisze !