Blog Marleny 2010-2011 | więcej
Festyn
Marlena Sarnecka 03-08-2011
Jak juz kiedyś pisałam, w niektórych małych miejscowościach w Stanach odbywają się małe festyny organizowane przez strażaków.
Zaraz gdy przyjechałam takie coś zostało zorganizowane w mojej miejscowości. W ostatnim miesiącu podobny festyn był w miasteczku odalonym kilka kilometrów od mojego Edmore, nasza sąsiadka z dziećmi zabrali mnie i moją austriacką siostrę tam.
Niestety dzień był trochę pochmurny, ale to nie zniechęciło nas do skorzystania z atrakcji małego wesołego miasteczka. Oprócz tego każdy mógł się najeść darmowymi hot dogami.
Na zakończenie uroczystości odbyła się mała parada na której z wozów strażackich były rozrzucane słodycze w publiczność.
Ten facet na zdjęciu niżej był nienormalny! Karuzela kręciła się tak szybko, że grawitacja pozwoliła mu się utrzymać w powietrzu gdy on przyblokował tylko nogi na barierce.