Blog Marleny 2010-2011 | więcej
3 dni!
Tag:usa,rok szkolny w usa
Marlena Sarnecka 23-08-2010
Coraz bardziej mnie to przeraża.
Nie mam czasu kompletnie na nic! Dopiero dzisiaj kupiłam walizke.
Doszliśmy do wniosku, że jednak nie ma szans się spakować w jedną.
Jeżeli chodzi o prezenty to powoli mam wszystko.
Kupiliśmy kolczyki z bursztynów, ksiązkę kucharską, lajkonika i kilka innych
drobiazgów, a przedewszystkim peeełno słodyczy (podobno to się liczy dla Amerykanów najbardziej haha)
Próbuję się żegnać, ale coś ciężko mi to idzie :D
Do Warszawy jedę z przyjaciółkami już w czwartek, przenocujemy u wujka i w nocy dojadą moi rodzice.
AAAAAA następną notkę napiszę już z Edmore ;-)
5
Oceń posta:
Ostatnio dodane blogi
Sie
05
2011
CALIFORNIA!
Marlena Sarnecka 15:08
Wyjazd do Kaliforni był jeden z najbrdziej oczekiwaną wycieczką w moim życiu.
Gdy wójek i ciocia zaprosili mnie kilka miesięcy wcześniej nie mogłam uwierzyć, ze może czytaj dalej...
Komentarze (5)
Sie
04
2011
Pożegnania
Marlena Sarnecka 16:08
Nieszczęśliwie około 2 tyg. przed moim wylotem z Michigan w tragicznym wypadku zginął ojciec jednej z moich najlepszych przyjaciółek tam - Danielle.
W tej smutnej czytaj dalej...
Komentarze (2)
Sie
03
2011
Festyn
Marlena Sarnecka 9:08
Jak juz kiedyś pisałam, w niektórych małych miejscowościach w Stanach odbywają się małe festyny organizowane przez strażaków.
Zaraz gdy przyjechałam takie coś czytaj dalej...
Komentarze (4)
Napisz komentarz
Komentarzy: