Blog Agnieszki 2010-2011 | więcej
Homecoming!
Agnieszka Kalinowska 11-10-2010
Zeszłe dwa tygodnie upłynęły bardzo intensywnie :). Miałam w sumie 4 turnieje tenisa. We wtorek tydzień temu poszło mi słabo, ale w czwartek się już pozbierałam i zajęłam 2 miejsce. W piątek był homecoming :D. Przez tydzień pracowaliśmy nad naszą platformą. Tego dnia była parada i jechaliśmy na naszych platformach przez całe miasto. Razem z Mishe i Delanem rzucaliśmy cukierki i sztuczne pieniądze dla dzieci xD. Muszę wtawić zdjęcia, bo nasza platforma była po prostu super :D. Potem był występ cheerleaderek, a po kilku godzinach był mecz naszych chłopców z Greensburgiem (sąsiednie miasto, które zostało parę lat temu kompletnie zmuchnięte przez tornado). Niestety przegraliśmy :(. Po meczu był ’bal’, na który wszyscy przyszli w zwykłych koszulkach z logiem naszej szkoły ;d. Dopiero na następny homecoming, który będzie styczniu, będziemy mieć normalny bal, w ładnych sukienkach i garniturach :). Szkoda, że nasza szkolna impreza trwała tylko dwie godniny. Było naprawdę fajnie, zaczynało mi brakować dyskotek ;d. Jeszcze podczas meczu, podszedł do mnie trener i powiedział, że gram następnego dnia w varsity. Trochę się bałam, bo musiałam być tym razem w double, a wcześniej tak nie grałam. Na szczęście nie było tak źle jak się spodziewałam. Razem z Tori zajęłyśmy trzecie miejsce. Trzy dni później czekał mnie niestety ostatni już turniej. Jechałam zdeterminowana, by zdobyć wreszcie pierwsze miejsce. Po pięciu wygranych meczach odebrałam zasłużone złoto :). A więc pożegnałam tenis z klasą ;D. Smutno mi, że to już koniec, bo strasznie pokochałam ten sport i podjęłam już decyzję, że po powrocie będę to kontynuować. Teraz czekam na koszykówkę, którą wszyscy mnie straszą (podobno to bardzo agresywny sport) hmm..zobaczymy, może jakoś dam radę ;d.
Wczoraj pojechaliśmy do Dodge City na mecz siatkówki. Po drodze odwiedziliśmy Hobby Lobby, sklep, w którym stoją już na sprzedaż choinki i bąbki. Właściwie to widziałam je tam już w sierpniu i się tak teraz zastanawiam, czy kiedykolwiek ich tam nie było ;p.
Teraz mam trochę więcej wolnego czasu, więc postaram się w tygodniu napisać trochę więcej o szkole i o zwyczajach amerykanów :). A więc do zobaczenia i pozdrawiam wszystkich czytelników ;*.
Ostatnio dodane blogi
Życie w amerykańskim stylu :)
Agnieszka Kalinowska 1:02
Szkoła II
Agnieszka Kalinowska 1:02
Homecoming II & Spirit Week
Agnieszka Kalinowska 19:02
Napisz komentarz
Gosia: Diękuję!:) Mam nadzieję, że się zdecydujesz, bo naprawdę warto :D. Jak najbardziej można być cheerliderką, ja akurat nie mogłam, bo zespół został wybrany pod koniec zeszłego roku, ale w każdej szkole jest inaczej. Nie będzie trudno się dostać, bo układy, które tańczą nie są trudne ;).
Ala: Homecoming to szkolna impreza, podczas której jest parada, potem mecz futbolu, a na koniec dyskoteka w szkole. Przed rozpoczęciem meczu wybierany jest król i królowa (kandydować mogą tylko seniorzy, czyli ostatnia klasa, oprócz uczniów z wymiany). Ogólnie to sama nie wiem po co jest ten homecoming xd. Amerykanie po prostu lubią cały czas organizować tego typu imprezy, całe życie miasta kręci się wokół szkoły. Jutro będę miała trochę wolnego czasu, więc na pewno dodam jakiś wpis ;).