Blog Maćka 2012-2013
|
więcej
Pierwszy tydzień
Maciek 27-08-2012
Pierwszy tydzień, minął tak szybko. Wydaje się że wczoraj moja "nowa" rodzina odebrała z lotniska. Ale minął tydzień i w ciągu tego tygodnia, wiele się wydarzyło, ale opiszę tylko to co najciekawsze.
Przede wszystki, przyjazd. Do Dallas przyleciałem w piątek ok.21. Wysiadem z samolotu i udałem się by odebrać bagaż. Nie przekroczyłem nawet dźwi terminalu a już w oddali widziałem moją "rodzinkę".
Mamę z napisem "welcome Maciek!", uśmiechających się braci i tatę z kamerą. Po przywitaniu się odebraliśmy mój bagaż i mieliśmy wychodzić gdy coś nas zatrzymało. Mianowicie jedna pani którą pamiętam z samolotu podbiegła do mnie, złapała mnie za mojego "kucyka" mówiąc " I love your hair !!!". Następnie , nieco zaskoczeni, udaliśmy się do samochodu.
W poniedziałek udałem się z moim host-bratem Gregorym do "Six Flags". Jest to wielki park rozrywki z masą szybkich rollercosterów. Poszliśmy na kilka "kolejek" a nastę pnie wróciliśmy do domu. Gdyż wieczorem udawaliśmy się na mecz Baseballu !!! Nasza drużyna ( Texas Rangers ) grała przeciwko Baltimore Orioles. Niestety nie złapałem piłku , ale Ranger-si zdobyli punkt w w czwartej "rundzie" (tak to można ująć) przez co wygraliśmy darmowe Taco !!!
Potem niewiele się działo. Do piątku, kiedy to odebrałem swój plan lekcji i zobaczyłem szkołę. I można powiedzieć że jest trochę duża. A mówiąc trochę mam na myśli ogromna ( 2800 osób )!!!
Jutro pierwszy dzień, trochę się denerwuję (Chemię mam z Panią Dr. z Collegu). Postaram się nie zgubic ( mam mapę =-) i wrócić do domu bym mógł opisać pierwszy dzień.
W takim razie, do jutra !!!