Dodaj do ulubionych Poleć znajomemu

Dołącz do nas

Facebook  Why Not USA na G+  Pinterest  nk.pl

Newsletter

drukuj Blog Sary 2011-2012 | więcej

Black and white dance

Sara Szupieńko 13-02-2012

 Na początku lutego szkoły organizują kolejny bal tym razem "black and white dance". Nie mam on tak dużego znaczenia jak Homecoming ball ale oczywiście sukienki i tygodniowe przygotowania muszą być. Na ten weekend przyjechał do mnie Kacper. Znamy się już od gimnazjum razem chodziliśmy do tej samej klasy przez 3 lata potem jednego liceum  przez rok  i oboje wyjechaliśmy na wymianę w tym samym czasie. Kacper mieszka 2 godziny drogi ode mnie więc i tak dziwne, że wcześniej się nie spotkaliśmy. Bal był w sobotę wieczorem, Kacper przyjechał rano więc mieliśmy cały dzień na rozmowy. Nawet nie wiecie jakie to uczucie jak możecie z kimś po prostu siedzieć i gadać po polsku. Zwłaszcza po 5 miesiącach używania tylko Skype żeby kontaktować się ze znajomymi z Polski. 

Przed balem pojechaliśmy do Grand Rapids z moją siostrą i jej koleżanką na obiad do restauracji. Potem zdecydowaliśmy się na lodowisko w garniturze i sukienkach. 
Bal był na 20 ale prawda jest taka, że nie było dużo zabawy tym razem. Nie przyszli wszyscy ludzie ze szkoły, a przy ścianie stał dyrektor szkoły żeby nie dopuścić do "dirty dance". Dzień wcześniej ogłoszono, że dozwolone jest tańczenie  wyłącznie twarzą w twarz.  I gdzie jest ta wolność w Ameryce? Prawie jak "Footloose". Po parkiecie chodziło też 3 policjantów żeby hm.... czuć się bezpiecznie? 
Więc stwierdziliśmy z Kacprem, że wolimy wrócić do domu i pooglądać polskie filmy jeżeli mamy taką możliwość. 
Oglądaliśmy "Killera", "Chłopaki nie płaczą" i śpiewaliśmy "Whisky"! Moja rodzina pozwoliła zostać mu na noc więc mieliśmy weekend po polsku! Następnego dnia przyjechał po niego host tata ale mamy plany pojechania razem do Chicago w przyszłym tygodniu. Dobrze jest mieć tu kumpla, który przeżywa to samo co Ty i czasem spotkać się z nim żeby chodź przez chwilę poczuć dom. 
American flag
Amerykańskie zdjęcia na...
Obiad
5
Oceń posta:

Ostatnio dodane blogi

Lip
06
2012

I'm coming home

Sara Szupieńko 11:07

Wszysto się kończy. Nieważne czy wyjazd, na który się decydujemy trwa 2 tygodnie czy 10 miesięcy. Zawsze będziemy mieli wrażenie, że to nie było wystarczająco długo. I czytaj dalej...
Komentarze (1)
Cze
03
2012

Prom

Sara Szupieńko 3:06

 Prom, najważniejszy bal roku i chyba najbardziej znany ze wszystkich amerykańskich filmów. Więc warto zacząć od tego, że dla wszystkich osób prom nie jest tylko czytaj dalej...
Komentarze (1)
Cze
01
2012

NYC

Sara Szupieńko 23:06

Wycieczka do New York  było jednym z tych momentów na, które czekałam całą moją wymianę. Na początku roku szkolnego dołączyłam do Art klubu właśnie żeby móc czytaj dalej...
Komentarze (2)

Napisz komentarz

Komentarzy:
4.3

realizacja: Ideo

powered by: CMSEdito