Blog Moniki 2011-2012 | więcej
Niedlugo Spring Break!
Monika Kucharczyk 08-03-2012
Zycie znowu w biegu, ale jakze cudownym. Zrobilam juz sobie schedule do konca marca z kim i gdzie sie spotykam :D
Np. w piatek jade z host mama do Minneapolis do kina na film, ktory od dawna chcialysmy obejrzec, i do Polish store. W sobote Yeji i Seungwon przyjezdzaja i jedziemy ponownie do Minneapolis, do Mall of America (przypominam - drugie najwieksze w Stanach). W niedziele mam 'rodzinne' urodziny, przez co mi jakos glupio, bo mimo ze mieszkam tu od jakiegos czasu, troche to niezreczne gdy grupa - jednak obcych mi - ludzi organizuje ci rodzinne przyjecie. Poza tym moi host rodzice planuja mnie zabrac do Commedy Club, czyli chyba kabaretu, gdzie wstep jest od 18stu lat :) Mama spytala tez mnie, co jest na liscie moich rzeczy do zrobienia po 18stce, dodajac, ze chodzi jej o rzeczy, ktore moglabym zrobic podczas mojego pobytu w USA. Wlasciwie to nie jest tego tak duzo, ale chyba sie wytatuuje.
W przyszly piatek mam wizyte u fryzjera z Yeji (:D), w poniedzialek tez (moje urodziny) zaczyna sie track, czyli biegi, w piatek jade znowu na zakupy z Sammie, a w sobote przyjezdza Shari, niedziela to paintball z Rachael, Jasmine i Chelsie (jako na moje urodziny... imprezy nie chce robic, bo wlasciwie to takie troche dziwne: marzyc o wielkiej 18stce od dziecka i nie moc byc w stanie za duzo zrobic, no ale coz). Potem spring break (dalej jest snieg na ground :D) i w weekend ostatnie zakupy z Thaysa i nocowanie... bo w weekend po jade na Floryde.
Na U.S. History zaczynamy omawiać II Wojnę Światową i zapowiada się ciekawie... zwłaszcze, że Pan ciągle na mnie dziwnie zerka.
Poza tym prawdopodobnie będę miała uczestniczyć jako gość w typowym amerykańskim ślubie w czerwcu i moja host mama zaproponowała mi, ze mnie wezme do sadu na rozprawe, bysmy w niej uczestniczyli :D Oraz mialam pomalowany pokoj i wstawione nowe meble. Ogolnie wiecej do opowiadania bedzie w weekend :)
Ps.
I wiem, swietnie sobie zdaje sprawe, ze ostatnio pisze troche o niczym, ale to dlatego, ze juz sie do wielu rzeczy przyzwyczailam i przestaje juz zauwazac roznice i nawet nie prowadze notatnika. Poza tym zdjecia, ktore dodaje, tez sa kiepskie, z tych samych powodow: juz nie ma tyle nowosci, ktore trzeba by fotografowac. Poprawiam sie z nastepnym razem :)
Ostatnio dodane blogi
Już w Polsce
Monika Kucharczyk 0:06
Przedostatnia notka
Monika Kucharczyk 6:06
Graduation
Monika Kucharczyk 6:06
Napisz komentarz
nową notkę dodam najprawdopodobniej pod koniec tygodnia, bo mi tylko zdjęć brakuje ;)