Blog Moniki 2011-2012 | więcej
Czy ja w ogole zyje ?
Monika Kucharczyk 01-02-2012
Tak zyje, JESZCZE dysze :)
Przepraszam was strasznie, strasznie, strasznie, ze sie nie odzywalam, ale lo matko, jestem taka zajeta, ze sie w pale nie miesci!
Nie mam nawet czasu sie spotykac ze znajomymi!
Moj plan dnia:
5:45 - pobudka, pilnowanie dzieci(sama chcialam)
7:55 - szkoła
14:35 - koniec szkoły --> branie busa do Middle School (cos jak gimnazjum, ale bodajże młodsi)
15:00 - gimnastyka
18:00 - koniec gimnastyki
18:20 - kolacja
18:40 - prysznic
19:00 - zadanie, projekty, testy, studiowanie
23:00 - facebook i inne pierdoły
00:00 - do łóżka
I tak w kółko, i w kółko, i w kółko. 2 tygodnie temu byliśmy całe dnie poza domem, bo przyjechała Gigi (great-grandma: prababcia) z Texasu, wiec były sprawy rodzinne; tydzień temu urodziny brata + rodzice mojej host mamy na swoją 40stą rocznicę odnowili przysięgę ślubną. Ten weekend to wreszcie kogoś spotkam i liczę też, że pójdę z host mamą do kina; w sobotę zakupyz Rachel i urodziny Bridget i Lexie, w niedzielę Yeji i Sammie wpadają, z czego Sammie będzie nocować. Uf. A najgorzej, jak mamy 'meet', czyli zawody w gimnastyce.
Wtedy mój dzień wygląda tak:
14:35 - bus do Middle School
14:50 - przygotowanie sie do zawodów, przebieranie, robienie włosów, itp. jedzenie lunchu
15:00 - jedziemy busem do innego miasta, najczęściej godzinę/półtorej
17:00 - rozgrzewka
18:00 - zawody
20:00 - koniec zawodów, wyniki
20:20 - do domu
22:00 - w domu, zadanie, projekty, studiowanie, itp.
01/02:00 - spać
łeegh, można zwariować -.-
Więc co u mnie słychać ? A no żyję, zapiernicz niezły, jak zresztą widać. Mamy juz drugi semestr, na koniec miałam same A, oprócz Modern History (*&^###%^!!!), co mnie szalenie wkurzyło, mam B+, ponieważ w pierwszym... trymestrze(?) miałam B+, w drugim A, więc mi tak wyszło...
Oto moje przedmioty na 2 semestr i już zapierniczu kontynuacja :D zero wolnych, spokojnych klas (Opiszę wam w następnej notce):
1. US History (nauczyciel ten sam, co od Modern History... witaj braku czasu!!)
2. Engliish 12 - prawie najwyższy angielski, tuż pod poziomem college'u - studiów
3. Economics - economia, na którą czekałam od 1szego semstru
4. Trigonometry - trygonometria... -.- bez komentarzy, proszę...
5. ...
KOSMETOLOGIA :D :D :D (mam własnego manekina, robimy teraz fryzury, będziemy też robic manicure, pedicure, makijaż, farbować włosy, etc)
i tyle, bo kosmetologia jest w innej szkole i bierzemy busa i dojeżdżamy w 20-30min, więc zajmuje mi to aż 3 godziny lekcyjne (zaważcie, że codziennie mamy te same klasy). Angielski i matematyke musiałam wziąć, jako warunek przedłużenia pobytu na rok.
Wszyscy zaczęli juz swirować z powodu promu, czyli takiej tutejszej studniówki, która jest w maju dla seniorów (tych, którzy kończą szkołę) i młodszych o rok, więc zaczęło się JUŻ - tak, już - polowanie na partnerów. Osobiście nie mam ochoty iść, więc pewnie wam zrzucę wspomnienia innych ludzi.
I wszystko wygląda na to, że spełnię swoje marzenie... ;-) Mamo, babciu, wiecie o co chodzi :-))))
Dziwne fakty:
- w Ameryce są bardzo małe i wąskie rury od toalety... haha wybaczcie, to jedyny dziwny wniosek, jaki mi przyszedł do głowy
- wszyscy narzekają na cenę benzyny, a siedzą w autach po 4 godziny (przesadzam), bo im zimno na dworze, zanim gdzieś jadą, to odpalają auto na 15 minut przed, by w środku było ciepło i wszędzie jeżdżą tymi autami, nawet do spozywczaka, co jest 7 minut stąd!
Ok, nawet nie miala czasu na prowadzenie kalendarza, wiec zapisze sobie szybko, o czym jeszcze napisac:
Amerykanie - jacy sa; stereotypy
Emeryci
Zycie w USA - czy az takie cudowne?
Freedoms - naprawde wolnosc czy tylko pozory?
Government - glosowanie, elekcja, Senat
Gimnastyka - moja
Urodziny Brody'ego
Remarriage.
Rodzina amerykańska i ich lifestyle
Patriotyzm, flagi i żołnierze
Jak sobie ułatwić życie ?
Amerykańskie auta