Dodaj do ulubionych Poleć znajomemu

Dołącz do nas

Facebook  Why Not USA na G+  Pinterest  nk.pl

Newsletter

drukuj Blog Moniki 2011-2012 | więcej

Sporty

Monika Kucharczyk 17-01-2012

 Więc większość lub mniejszość z was chodzi na SKS-y do szkoły. Które zazwyczaj są takim sportem dla rozrywki, pobiegasz, dobrze sobie pograsz, pogadasz ze znajomymi. Ogólnie sport dla fun'u. Ale w USA:

sporty traktowane są super serio. Nie ma tu nic dla rozrywki, tylko harówka cały czas, duży push, cotygodniowe zawody, opłaty...

Zacznijmy od tego, że nie ma takiej klasy jak 'wf'. Jak chcesz dołączyć do jakiegoś sportu, musisz się zapisać, zapłacić $75 i naprawdę się temu poświęcić, zwłaszcza czas.Nie ma, że kilka sportów po trochu, ponieważ sporty są sezonowe. Np moja szkoła ma:

-siatkówka

-koszykówka

-gimnastyka

-biegi długodystansowe

-biegi krótkodystansowe

-skok o tyczce

-golf

-softball

-football

Każdy trwa po miesiąc, dwa, po czym masz już rok z głowy. Większość osób zaczyna ok. 10 roku życia, w high school są już podziały na drużyny: C Squad (najniższy), Junior Varsity i Varsity(czyli najstarsi i najlepsi). Teoretycznie powinnam być w Varsity, ale ponieważ jestem naprawdę nowa, ląduję w C-Squadzie (chociaż w gimnastyce jestem w Junior Varsity, gdzie jest kilka seniorów). Gimnastyke mam codziennie od 3.15 do 6, wliczając ferie i dni wolne. W 1-2x w tygodniu i czasem w soboty(masakra) mamy 'meets', czyli zawody. Ciągną się one całe wieczności. I to głupie 'part of the team'. Czyli nawet jak nie bierzesz udziału w zawodach, musisz jechać z nimi godzinę do innego miasta. I siedzieć tam przez kilka godzin 'kibicując'.

No właśnie - kibicowanie. Musisz krzyczeć, piszczeć, pamiętam jak w siatkówce wszyscy się darli: "dajesz Monika, jedziesz, oby tak dalej, masz to...".

 

Na zawody jedziemy autobusem i zazwyczaj jedziemy godzinę. Zawody są strasznie wyczerpujące i nudne. Najgorsze są sobotnie 'meet', ponieważ bus podjeżdża o 7/8 rano i wracamy dopiero ok. 17/18. Wszyscy zabierają ogromne torby z kocami, książkami, ipodami, jedzeniem, piciem, poduszkami, ubraniami na zmianę, kosmetykami, pieniędzmy i masą rzeczy. I nie można nigdzie iść, ponieważ należy się trzymać drużyny i ciągle im kibicować.

 

Widziałam wiele osób płaczących już z powodu presji. Trenerzy cię strasznie naciskają, byś coś robił. Szkoda tylko, że większość nie przykłada się, do nauczenia nas czegoś, tylko w większości gadają, by 'stay tight', 'push it' i cały czas się nakręcać.

 

Moim zdaniem jest to szalone i wiele osób - Amerykanie - przyznaje, że to szaleństwo i za dużo już naciskają. Np. narzekają, że jak mamy mieć na cokolwiek czas, skoro ciągle musimy trenować i co chwilę mamy zawody, nawet w weekendy. 

 

ok, notkę dokończę jutro. jestem zbyt zmęczona, by myśleć.

5
Oceń posta:

Ostatnio dodane blogi

Cze
17
2012

Już w Polsce

Monika Kucharczyk 0:06

 We wtorek, a właściwie w środę, przyleciałam do Polski. Po czym poznac, ze jestes na lotnisku w niemczech ? Po tym, ze jak sie usmiechasz to ludzi, to sie na ciebie czytaj dalej...
Komentarze (4)
Cze
12
2012

Przedostatnia notka

Monika Kucharczyk 6:06

Ostatnie 2 tygodnie były SUPER busy. W poniedziałek zaczęłam zajmować się scrapbookiem (pokażę wam zdjęcia w następnej notce), który wyszedł bez porównania lepiej czytaj dalej...
Komentarze (2)
Cze
06
2012

Graduation

Monika Kucharczyk 6:06

3 czerwca Seniorzy mieli uroczyste zakończenie.. tego roku szkolnego i całej edukacji w High School. By "graduate", czyli ukończyć szkołę średnią, uczniowie czytaj dalej...
Komentarze (3)

Napisz komentarz

Komentarzy: 22

Zgłoś do moderacji
~Monika napisał: 2012-01-30 18:52:31
@Daria - jaka ksiazka ??????

Zgłoś do moderacji
~Daria napisał: 2012-01-29 15:57:55
A no jest tam napisane:D A jak tam z czytaniem książki?? Przeczytałaś już ją:))

Zgłoś do moderacji
monikakucharczyk napisał: 2012-01-29 05:23:48
@Daria - skąd taki wniosek ? :)
co do szkoły - opisałam to kiedyś w notce pt. 'szkoła' albo 'school'... wszystko zależy od klas.

Zgłoś do moderacji
~Daria napisał: 2012-01-27 14:04:53
To znaczy że nie znam dużo słów i chce się jeszcze uczyć ale nie wiem czy w rok się nauczę tego co chce. Ale się nie martw i nie przepraszaj bo na notki mogę poczekać :D
A tak pro po ciężko jest tam w szkole czy łatwiej niż u nas??A skeypa nie mam niestety ale dzięki za miłe chęci ;) I życzę powodzenia z tą książką :))

Zgłoś do moderacji
~Monika napisał: 2012-01-25 05:14:51
i przepraszam, ze nie dodaje zadnej notki, ale naprawde nie mam teraz na to czasu. zazwyczaj zajmuje mi to godzine jak nie dwie (+zdjecia), a mam zamieszanie w szkole, na gimnastyce itd itp. odpisuje wam z komorki, wiec jak macie jakies pytania - walcie smialo, zawsze odpowiem

Zgłoś do moderacji
~Monika napisał: 2012-01-25 05:13:45
@Daria - co masz na myśli mówiąc, że mało rozumiesz? może chciałabyś, bym cię 'przetestowała' na skypie czy coś i zobaczyłabym, czy mnie rozumiesz :) test możesz zawsze podjąć - spróbuj! nie musisz mieć 100%, by się dostać :)
a moja nauka to inna historia... ponieważ moja nauka to nie taka nauka jak pewnie twoja ;-)
1234
4.3

realizacja: Ideo

powered by: CMSEdito