Blog Moniki 2011-2012 | więcej
Come back
Monika Kucharczyk 06-11-2011
Wiec w koncu sie odzywam, ale nie napisze zbyt wiele, bo zostawilam moj notatnik w szkole (wiec wszystko, co zaobserwowalam i przezylam zostalo w mojej szafce). I przepraszam za tak dluga nieobecnosc, ale mialam MASE do roboty, ok. 4 projektow na 3 strony a4 kazdy i myslalam, ze wykituje.
Po Wisconsin wiekszym wydarzeniem bylo Halloween, ale nie bralam w nim udzialu i wszyscy mowia, ze to takie straszne i smutne, ale ja wcale nie zaluje. Poza tym wiekszosc moich znajomych zostala w domu, bo uwazali, ze sa na to juz za 'starzy', albo inni imprezowali. Jednak w szkole byl konkurs na najlepszy stroj i kilka osob przyszlo przebranych, no ale to szkola... wiec nic szokujacego, itp. Akurat na halloween mialam duzo do roboty, wiec jedynie czestowalam cukierkami dzieciaki, ktore pukaly do drzwi. A Landon dal nam polowe swoich zbiorow, wiec i tak wyszlam na plus. Zdjecia dodam wam pozniej, bo zapomnialam komorki i musze poprosic moja kolezanke o przegranie mi zdjec na pendrive.
Poza tym moj kostium przyszedl 1 dzien po Halloween :( Mialam w planach przebrac sie za policjantke (wybacz Olka, chcialam cie zaskoczyc, ale.. nie moja wina !!><) i nawet znalazlam normalny, czyt. nie pol-nagi, kostium...
Sammie wziela mnie do Mall Of America, chyba drugiego najwiekszego na swiecie centrum handlowego :D Nie bylismy tam dlugo, bo mialysmy z-a-d-a-n-ie -.- ale i tak zaszalalysmy - do przymierzalni w samym Forever 21 wzielysmy po 20 rzeczy x) Mall jest naprawde ogromne i jest mnostwo sklepow, szkoda tylko, ze nie ma Stradivariusa, Bershki i innych europejskich brands.
Ten weekend spedzilismy w domu naszej koordynatorki, bo wiekszosc exchange students mieszka w jej okolicy. Poszlismy do kina na Paranormal Acitivity 3 i wszyscy nam gadali, ze 'ludzie plakali ze strachu', 'nie mogli spac' i inne blablabla. I co ? JAJO. Film byl mega krotki i mega nudny. Zmarnowalam godzine 8 dolarow mojego zycia. Potem poszlismy do Pizza Ranch, ktorej nienawidze, bo to jest cos w stylu bufetu i za przeproszeniem tak sie raz nazarlismy, ze cudem do auta doszlam. Wyobrazcie sobie, ze oprocz NORMALNYCH pizz z salami, serem itp, w Stanach Zjednoczonych Ameryki mozesz tez zjesc pizze z ciastem, pizze z owocami, pizze z szarlotka i pizze z wieprzowina. W sobote poszlismy robic kartki dla zolnierzy w Afganistanie, a potem Mall :) I nadszedl ten dzien, w ktorym zdecydowalam sie kupic >cos< w Victoria's Secret... Moja mama mnie zabije. Coz, zdaje sobie sprawe, ze plec meska tez czyta moj blog, ale musze to napisac: w zyciu nie widzialam tak wypchanych stanikow. Dostalam jakas gabke, zamiast stanika, ktora sprawila, ze moja klatka piersiowa nabrala jakies 10 kilo. Po staniku zabralam sie za bluze, eyeliner, butelke na herbate, znowu bielizne, blyszczyk, bluzke i inne 'potrzebne' rzeczy. Za tydzien jedziemy znowu do Mall. Budzet mi sie kurczy :(((
Dziwne fakty:
- dziury sa na drogach, a jak nie ma, to so takie specjalne dziurowato-pol wypelnione betonem paski, by hamowac ludzi, co jest wkurzajace, bo ciagle trzesie autem -.-
- przestrzeganie predkosci jest wkurzajace. nie mowie, ze zle, ale jazda z ta sama predkoscia przez cala droge, mega zwalnianie w miastach i zero nabierania predkosci mnie irytuje (znacie to uczucie, gdy wydostajecie sie z korku[korka?] i wreszcie przyspieszacie i czujecie, ze nie bedziecie jechac przez milion godzin? coz, nie tutaj);
- na kazdym kroku na drodze sa przejechane zwierzaki;
- zostalam zapytana, czy w Polsce dziewczyny nosza stringi;
- jadac do kosciola bylam swiadkiem doslownych przenosin domu. Jakis wielki ciezarowkowo-dzwig podniosl dom, by go przestawic na inna dzialke.
Dobra ludzie, musze sie przygotowac do nastepnej notki, wiec prosze was o mase pytan odnosnie tutejszego rzadu, polityki, ludzi, zycia, ustroju, stereotypy, cokolwiek... Zamierzam w nastepnej notce napisac o American Government
Ostatnio dodane blogi
Już w Polsce
Monika Kucharczyk 0:06
Przedostatnia notka
Monika Kucharczyk 6:06
Graduation
Monika Kucharczyk 6:06
Napisz komentarz
@moni - mniej wiecej trzeba miec ok. 200$ ale to zalezy od tego, co robisz. np. we wrzesniu przez miesiac wydalam moze $30 xd a np. w listopadzie ze 300...
mogłabyś napisać ile około kosztował cię ten wyjazd ?
chodzi mi o bilet itd.
pozdrawiam ;]
1 | 2 |