Blog Sylwii 2010-2011 | więcej
17 Urodziny
Sylwia Bartula 03-04-2011
W piątek po szkole zaczełyśmy przygotowywać z Sandy różne pranki dla Troya.
Wieczorem do niego przyszli 2 koledzy wiec zdecydowałyśmy z Sandy że będziemy spać razem bo nigdy nie wiadomo co im na myśl przyjdzie :P
Spałyśmy u mnie w pokoju, siedziałyśmy chyba do 1 w nocy, ogladalysmy filmy i gadalysmy.
Rano ja zdazyłam sie wykapac i zjesc a ona jeszcze spala hehe było cieplo na polu wiec uznałam że to moj prezent urodzinowy od matki natury hahahah bo np dzisiaj juz jest okropnie zimno :(
Nie zostałam powitana śniadaniem do łózka jak to zwykle u mnie w domu jest no ale coż ;d
Upiekłyśmy z Sandy tort i babeczki a pozniej o 4 pojechalismy do kina na Source Code pozniej na kolacje. Prezenty oczywiscie otwierałam tam, to jakas ich tradycja chyba bo zawsze daja prezenty na kolacji. Dostałam darmowe lody ze swieczka od restauracji :D i oczywiscie cała restauracja zaśpiewałam mi "happy b-day" .. co było troche dziwne XD po powrocie do domu zdmuchnelam swieczki i poszlysmy z sandy przed telewizor i spac :)
Dzisiaj rano Tricia zabrala Sandy i Troya na religie a kiedy wrocila dostalam kawe hehe.