Why Not USA - Work and Travel - Rok szkolny w USA / Blogi / Archiwum blogów / Blog Sylwii / Wizyta u Marissy
Dodaj do ulubionych Poleć znajomemu

Dołącz do nas

Facebook  Why Not USA na G+  Pinterest  nk.pl

Newsletter

drukuj Blog Sylwii 2010-2011 | więcej

Wizyta u Marissy

Sylwia Bartula 16-01-2011

We Wtorek po szkole Tiffany odebrała mnie ze szkoły, pojechałyśmy jeszcze po Sandy. Po kilku minutach byłyśmy już na ich podwórku.
Główne drzwi były zrobione do kuchni, po wejściu do domu chyba z 3 minuty szukałam miejsca gdzie moge ściągnąć buty bo było ich tam
tyle że ledwo podłoge widziałam. Na stole pełno starych gazet i innego czegoś, a na tym wszystkim siedział kot. W zlewie
masa brudnych naczyń, na ziemi pełno sierści. U Marissy w pokoju śmierdziało krabami z niezamkniętego akwarium, na łóżku pełno
ubrań, niektóre jeszcze z metkami. Pełno pisaków na ziemi, kartek... W dużym pokoju stała choinka z d o s ł o w n i e 3 ozdobami...
Pod nią nowe skarpetki ... w całym domu pełno było pudełek...

Kiedy Tricia po nas przyjechała ja i Sandy wyszłyśmy na pole.
Po powrocie do naszego domu poczułam zapach czystości.. na szczęście był to dzień w którym przychodzi sprzątaczka.

0
Oceń posta:

Ostatnio dodane blogi

Cze
13
2011

Ostatni tydzien w USA

Sylwia Bartula 12:08

W piatek rano wstalam jak zwykle, 6:00. Po zjedzeniu sniadania sprawdzilam czy wszystko spakowalam i wynioslam bagaze do gory. Moja host mama wyjechala dzien wczesniej, wiec sie czytaj dalej...
Komentarze (13)
Cze
07
2011

Ostatni tydzień szkoły

Sylwia Bartula 12:08

Ostatni tydzien w amerykanskiej szkole niczym nie rozni sie od innych. Normalne lekcje i nauka. Dzisiaj oficjalnie zakonczylismy szkole. Jutro i w czwartek przychodzimy tylko czytaj dalej...
Komentarze (4)
Maj
07
2011

Essey

Sylwia Bartula 12:08

Wypracowania w Amerykańskich szkołach bardzo różnią się od tych w Polsce. Po pierwsze nazywają się Essey'e. Zaraz po Spring Break zaczynaliśmy nowy trymestr, na czytaj dalej...
Komentarze (7)

Napisz komentarz

Komentarzy: 3

Zgłoś do moderacji
~Dorotka napisał: 2011-01-19 09:47:20
Szczęście, że Twoja rodzina nie ma takiego podejścia do porządku jak u koleżanki :P

Zgłoś do moderacji
~Sylwia napisał: 2011-01-17 03:10:34
To jest koleżanka Sandy, często o niej piszę. Pojechałyśmy tam tak o ;)

Zgłoś do moderacji
~marlena napisał: 2011-01-16 19:41:32
a kto to Marissa i po co u niej byłas?
4.3

realizacja: Ideo

powered by: CMSEdito