Blog Sylwii 2010-2011 | więcej
Halloween
Sylwia Bartula 02-11-2010
W piątek pojechaliśmy do sklepu SPIRIT który jest otwarty tylko na 2 tygodnie w roku :P
Masa malowideł, sztucznych blizn, ran, cała ściana masek, peruk.
Kostiumów to chyba z 5 000 było :P Duuuużo dekoracji sztucznych zombie itd :)
W sobote rano zrobiłyśmy z Sandy domek z piernika i ciasteczka które wyglądały jakby ktoś
trzymał nad nimi krwawiącą rane :D cały dzień oglądaliśmy horrory :)
Ok. 6 zaczeliśmy robić sobie nawzajem makijaż i przebierać w stroje poniewaaaż :D
jechaliśmy na impreze do Sam -moja koordynatorka. Wszyscy studenci z naszej okolicy byli ze swoimi
rodzinami, Rodri był cezarem hahahahaha Jana jakąś kleopatrą chyba jedna z chinek piratem inna piotrusiem
panem :P wszystkie dania były związane z halloween... np. w babeczkach można było znaleść
sztuczne palce :P
około 2 rano stwierdziliśmy że czas wracać xD wyszłam na pole z Tricią i zobaczyłyśmy kota
na podjeździe, myślałyśmy że sztuczny bo czarny ze świecącymi oczami, weszłyśmy jeszcze na chwile do środka
a jak ponownie wyszłyśmy przed dom kota nie było ;o czarny kot w halloween, dzieki!
Była z nami Marissa koleżanka Sandy noc z soboty na niedziele spędziłyśmy w dużym pokoju zwinięte na sofie hahhaha
chciałyśmy spać razem ale nie chciałyśmy spać na ziemi :D Obudziłyśmy się chyba o 11
pogadałam z mamą, tatą i siotrą i zaczełam przygotowywania na trick or treating :)
Mama Marissy zabrała nas do bogatej dzielnicy bo tam zawsze dają duże batoniki :D
Zostałam poinformowana, że musze zabrać poszewke na poduszke... i mieli racje.
Zwijałam się z bolu wczoraj wieczorem :P zaaaaaa duzo słodkiego xD
Dostałam dziś życzenia z okazji imienin więc dziękuje Rodzicom,Jagodzie, Wujkowi, Cioci, Olivci, Oscarkowi, Babci i Dziadziowi! :*:*:*:*:*
Ostatnio dodane blogi
Ostatni tydzien w USA
Sylwia Bartula 12:08
Ostatni tydzień szkoły
Sylwia Bartula 12:08
Essey
Sylwia Bartula 12:08
Napisz komentarz
1 | 2 |