Jeżeli chodzi o wizę to byłam dość doświadczona, nie pierwszy raz się o nią starałam (tylko, że wcześniej o turystyczną :).
Najpierw zadzwoniłam do konsulatu żeby umówić się na spotkanie, a że mam skończone 16 lat to do środka wchodziłam sama.
Miałam być w pierwszej grupie ale przez korki w Krk troszkę się spóźniłam i weszłam z kolejną. Najgorsze jest czekanie...
sama rozmowa trwa kilka minut. P. konsul pytał mnie o to czy mam rodzinę w USA, do kogo tam jeździłam, czy jestem w Polsce
zapisana do Liceum, a na koniec życzył mi dobrej zabawy w Minnesocie :)  (cała rozmowa odbyła się w języku Angielskim).
Zostałam poinformowana o tym że paszport będzie dostarczony do mnie do domu w ciągu pięciu dni roboczych
(w konsulacie byłam w środę, a paszport przyszedł w poniedziałek). Oczywiście do konsulatu nie wolno wnosić telefonów komórkowych,
mp3 itd.