Blog Eweliny 2013-2014
|
więcej
1.5 miesiaca przerwy, czyli moj rekord!
Ewelina Mazurek 12-05-2014
Witam wszystkich i przepraszam od razu!
Nie pisalam od ponad miesiaca, poniewaz moj laptop sie popsul (tak, owszem, sam sie popsul). Dzisiaj moja host rodzinka jest na wyjezdzie, a ja zostalam w domu i uzywam ich komputera (dlatego bez polskich znakow), aby opisac kilka rzeczy. Moj tato powiedzial, ze mnie juz wydziedziczyl, bo nic nie pisze, no ale trudno! :)
Sporo sie wydarzylo od tego czasu, ale postaram sie opisac po kolei.
Jakos pod koniec lutego wyjechalam na weekend na narty razem z innymi exchange studentami z mojej organizacji. Odwiedzilismy dwa parki: Winter Park i jeszcze jeden, ale jego nazwy nie pamietam :P
Od razu co sie da zauwazyc, narty i snowboard to duuuzo drozsza przyjemnosc niz w Polsce! Za dzien jazdy w Winter Parku wychodzi 119 dolarow, x3.3 wychodzi okolo 400 zl. Ok, ale ja to chyba jestem dziecko szczescia, poniewaz pierwszego dnia kolega poprosil mnie zebym na niego zaczela kiedy on pojdzie wypozyczyc google. Ok, reszta poszla kupic bilety, a ja czekam. Po 20 min kiedy wrocil poszlismy ustawic sie w kolejke po bilety. Myslelismy, ze na nas zaczekaja, ale skadze oni juz stoja w kolejce do wjazdu. Troche wkurzeni, rozmawiamy z kolega. W dodatku ja myslalam, ze tak jak w Polsce, bedzie dalo sie wykupic liczbe zjazdow lub na godziny, ale tutaj sie nie da! No wiec wkurzona, ze musze zaplacic tyle kasy a nie bede i tak jezdzic caly dzien. Pan za mna chyba to zauwazyl, poniewaz podszedl blizej i zapytal sie nas czy nie chcemy kupic biletow za 59 dolarow! NO BA! Kto by nie chcial. Otoz Pan byl instruktorem i mogl kupic dla swojej grupy bilety za 59$. Tego dnia mial tylko jedna osobe, wiec chetnie kupil nam bilety. Tak wiec oplacalo sie poczekac na kolege, poniewaz za dwa dni zaplacil 118$, gdzie reszt 119$ zaplacila za jedne dzien ;)
Ponizej filmik, ktory kolega z Norwegii nagral. Oczywiscie wstali moj upadek, ale jest tez fragment, gdzie ogrywam Norwega w ping ponga ;)
Na nartach jezdzilam 3 raz w zyciu i sporo sie podszkolilam przez te dwa dnia. Raz (przez przypadek) zjechalam nawet czarna trasa, ale nie bylo tak zle! Przezylam! Rocky Mountain sa piekne i jestem bardzo zadowolona, ze wyladowalam w Colorado, chyba nie moglam lepiej trafic!
https://www.youtube.com/watch?v=cGqloeKPLog&list=UU3lvCSOJfFwNLvXa15HeHvA
Mimo, iz musical sie skonczyl dalej utrzymuje kontakt ze znajomymi, ktorych poznalam w teatrze. Teraz przygotowuje sie do czego, co nazywa sie jeden akt. Jest to krotki akt, ktory jest rezyserowany przez uczniow z 12 gradu. Takze bede miala okazje byc jeszcze raz na scenie. Dodatkowo, moja kolezanka poprosila mnie i kilka innych dziewczyn o pomoc. Jej znajoma fotograf, ktora robi senior pictures potrzebowala modelek i modeli na przyszly rok do jej reklamy, a wiec zostalysmy zaproszone na profesjonalna sesje do centrum Denver. Super sie bawil! Pod spodem rezultaty :)