Tradycja robienia domków z cistek imbirowych jest tutaj bardzo popularna. Moja mama zabrała swoje wnuki i mnie do hotelu, który przygotowuje taką atrakcję. Dostajesz model domku, woreczek cukierków i masę klejącą, zrobioną w 90% z cukru. Przy okazju podjadasz słodycze;) Oglądałam również pokaz domów, bo już nie domków, zrobionych przez profesjonalnych cukierników.

Mam super koordynatorkę, która ciągle utrzymuje ze mną kontakt. Przed Świętami zabrała mnie do Cour d’ Alene w Idaho, które znajduje się godzinę drogi ze Spokane. Jest tam jezioro, na którym co roku organizowana jest atrakcja świąteczna czyli spłym łodzią wśród lampek. Jest to atrakcja dla dzieci bo celem jest dom Świętego Mikołaja, który wita dzieci. Brzeg jest ozdobiony lampkami choinkowymi i atrakcjami typu Grinch.

Uwielbiam to, że w amerykańskim liceum jest duch szkoły, to nie tylko budynek. Każda szkoła ma maskotkę, kolory szkoły, konkurującą szkołę. Również odbywają się apele, ale te również są zupełnie inne niz w Polsce. Były kolędy, występy różnych klubów i ogólny duch szkoły. 