Dodaj do ulubionych Poleć znajomemu

Dołącz do nas

Facebook  Why Not USA na G+  Pinterest  nk.pl

Newsletter

drukuj Blog Damiana 2010-2011 | więcej

No chyba bardziej zwariowanie to nie bedzie

Damian Frontczak 07-01-2011

Pojechalismy na mecz koszykowki jak to normalnie. Tym razem do Winfield. Nie myslalem ze bedzie inaczej. Wchodzimy i idziemy na mecz JV. Posiedzielismy ze 2 minuty i zdecydowalismy isc do freszmanow bo gral brat. Stanelismy sobie przy barierkach na gorze bo fajny byl widok lol. Bylem ja, mama, Junior, Michal. No a kolo nas byly jakies 3 dziewczyny. Patrzyly sie troche na nas. Potem zaczeli sie krecic jacys chlopacy ktorzy byli strasznie dziwnie ubrani. Junior oczywiscie zaczal cos tam gadac. Te dziewczyny to uslyszaly i coś tam odpowiedziały. No a potem to juz zaczelismy gadac... i sie zaczelo. Przyszly jeszcze jakis inne dziewczyny i zaczely piszczec 'oooo wymiency' lol a ja sobie tak stoje i mam uciech. Michal sobie poszedl. Osa Aldoba go chyba ugryzla tego dania. Ja z Juniorem zostalem. A no i mama tez poszla. Jedna do mnie z pytaniem czy ja z Australii jestem. No to ja ze nie. Gadalismy dosc dlugo o glupotach. Wogole to ludzie sa inni niz w Hesston. Bardziej 'otwarci' pod kazdym wzgledem. Tak wogole to wszystko w zasadzie krecilo sie wokol dwoch dziewczyn. Jedna nie lubila drugiej. Ta jedna zapytala sie o moj nr. Powiedzialem ze nie znam i jej nie dam. Ale potem pomyslalem ze bedzie smiech i jej dalem. To ta druga sie na mnie obrazila i powiedziala ze juz sie nigdy do mnie nie odezwie. To ja sobie mysle wow ale szkoda. :D No i potem sie do mnie odzywala i przepraszala. A ta pierwsza do mnie pisala SMS z takimi tekstami ze... no chyba nie bede o tym pisac tu. LOL. W kazdym bardz razie nie zle bylo.

Potem patrze na dól i szukam mamy gdzie ona jest. No ale widze ze jej nie ma. Pomyslalem ze moze poszla na druga strone robic zdjecia albo mnie ratowac. Odwracam sie i widze ze idzie. To ja do niej biegne i jej wszystko mowie. Tyle smiechu to chyba w zyciu nie mialem jak wtedy. Potem to juz w zasadzie to tak duzo sie nie dzialo. Jeszcze tylko mecz ktorego i tak w zasadzie nie widzialem. Jednak wygralismy. Tzn troche ogldalem i byl bardzo bardzo dobry.

 

27/10 zaczelismy dekorowac dom na swieta. W USA jak wiadomo duzo ludzi dekoruje domy na zwenatrz. Niektore sa bardzo, bardzo ladne. My w tym roku mielismy tez ubierac dom na zewnatrz ale nie chcieli miec tych lampek co zawsze wiec pojechalismy kupic nowe. Jak kupilismy to potem tata zmienil zdanie i nie bylo lampek :D No ale i tak na zewnatrz mielismy takie male choineczki i figurki w szopce ktore sie swiecily.

W domu bylo bardzo bardzo duzo dekoracji. Na górze mielismy jedna duza choinke I chyba z 50 malych. :D serio. Takich smiesznych. Podobaly mi sie. Kazdy mial u siebie w pokoju jedna i na dole mielismy 2. Inaczej wygladaja niz te polskie ale tez sa super.

Mama kiedys na swieta dostala ( w przeciagu kilku lat ) mikolaje ze wszyskich krajow swiata. Polski byl jakis totalnie dziwny no ale co tam. Pewnie tylko zrobione zeby ludzie kase wydali. Ja myslalem ze wszedzie jest jeden mikolaj. A no i dla tych ktorzy NADAL sa w przekonaniu ze mikolaja nie ma to mam dla was wiadomosc. Tak mikolaj istnieje!! :)

Tak ogolnie to widzialem bardzo duzo ladnie ubranych domow. No i oczywscie po swietach wszyscy maja problem zdjac te ozdoby wiec nie raz i do Wielkanocy zostaja na pewno.

 

Tutaj u nich jest taka tradycja ze oni maja kalendarz adwentowy. Wiec jest 25 dni i to jest taki domek. Kazdego dnia otwierasz drzwiczki i tam jest cos. Fajny pomysl. Mama tez miala bardzo fajne pomysly na prezenty! :)

5
Oceń posta:

Ostatnio dodane blogi

Cze
13
2011

Hawaii cz. 2

Damian Frontczak 0:07

Day VI Tego dnia pojechalismy na plantacje kawy! O jaaaaaaaa Kocham kawe a ta ktora tam pilem to az zal bylo pic. Najlepsza na swiecie! W zyciu nie bede pil juz tak dobrej! czytaj dalej...
Komentarze (1)
Cze
13
2011

Hawaiii

Damian Frontczak 0:07

Nawet nie wiem jak to opisac jak fajnie bylo :D postaram sie wszystko napsac ale i tak w skrocie bo za duzo by tego bylo :D Day I wyladowalismy i babcia dostala naszyjnik czytaj dalej...
Komentarze (3)
Cze
03
2011

Jutro Hawaje!! :)

Damian Frontczak 0:07

Hej! No to jutro lece na Hawaje a dzis sie pakuje :D Nie wiem jeszcze co zabrac i jestem w proszku :D wogole to sie dowiedzialem ze tzeba placic za bagaz. Dziwne no ale co. Jak czytaj dalej...
Komentarze (0)

Napisz komentarz

Komentarzy:
4.3

realizacja: Ideo

powered by: CMSEdito