Dodaj do ulubionych Poleć znajomemu

Dołącz do nas

Facebook  Why Not USA na G+  Pinterest  nk.pl

Newsletter

drukuj Blog Damiana 2010-2011 | więcej

Emopria

Damian Frontczak 07-01-2011

No to pojechalismy 19/10 do Emporii. Emporia State University. Działo sie. Zapomnialem wczesniej wspomniec ale ta pierwsza wizyta to byla ze szkoly. Ja w zasadzie ni powinienem jechac bo to byla wycieczka konkretnego 'przedmiotu' no ale ze mnie pani ktora uczy tego 'przedmiociku' lubuje to pojechalem z nimi. lol. A do Emporii moja host siostra chciala jechac to sie z nia zabralem. No i to byl piatek. Cieszylem sie bo mnialbym dzien wolny. No ale oczywiscie co... ja.. Ludzie nie poszli do skzoly bo cos sie z woda stalo i mieli wolne a ja bylem tam. Ale i tak było bardzo fajnie! Inaczej niz w KS. Mniej mi sie podobalo tzn w sensie kampusu. No to przyjechalismy pokrecilismy sie dookola a potem musielismy isc do miejsca gdzie mielismy sie spotkac. Bylo sporo ludzi. Uniwerek ogolnie mniejszy i nie tak ladny i jeszcze na dodatek w przebudowie ale bylo kilka ladnych miejsc. Ludzie ktorzy nas oprowadzali nie byli tak 'profesjonalni' jak w KS. Nie mozna bylo z nia pogadac - ja mialem dziewczyny. Jak zaczela gadac to skonczyc nie mogla jeszcze bez sensu gadala... A z tym kolesien i dziewczynami z KS to zupelnie inaczej bardziej jakos jak ziomale lol. No i oprowadzial nas i potem mielismy wolne na lunch. Musielismy sami cos wymyslec. Po lunchu znowu mielismy sie spotkac i isc z konkretnymi ludzmi na wydzialy ktorymi bylismy zainteresowani ja poszedlem na psychologie. Oni nas tam zaprowadzilismy a potem juz profesorowie nas wzieli i zaczeli z nami gadc. Jakos tak fajnie niby bylo ale nie jakos super. Poznalem kolesia z Brazylii ktory byl tam profesorem i zamienilismy kilka zdan po portugalsku :D lool. w sensie jak sie masz itp. Fajnie, sumialem sie nie zle. No ale teraz najlepsze... Moja siostra jest zainteresowana nauczaniem w podstawowce. Czyli krotko mowiac byla na innym wydziale. Mama poszla z nia bo wiadomo to bylo wazniejsze zeby ona sie dowiedziala no i wogole. Chyba jase. Ja poszedlem sam z taka dziewczyna. Z Ziemi to ona nie byla.. Jakaś dziwna. No ale co tam whatever. No i w kazdym bardz razie umowilem sie z mama i sioostra ze do nich zadzwonie albo napisze jak skoncze. A ze mam troche stary telefon to bateria jest dziwna no i sie rozladowala.. Niby wiedzialem gdze byly ale tylko budynek. A maly to on nie byl. Ten profesor chial mi dac swoj tel. zebym zadzwonil ale ja oczywiscie nie znalem numeru... Poszedlem tam do tego budynku. Zaczalem sie pytac. Nikt oczywiscie nic nie wie. No bo jak by bylo inaczej. Poszedlem gdzes i jakas dziewczyna mnie uslyszala to byl jakis sekretariat czy cos. No i wiadomo poznala po akcencie ze nie jestem z usa. No i powiedziala ze mi pomoze. Ona sama byla z .... hmm. nie pamietam. Tez byla wymiencem a teraz jest tu na studiach. Fajnie. No i poszla ze mna do tego glownego budynku. Jeszcze wczesniej tzn przed tym to sobie troche po tym budynku polatalem i szukalem ludzi ale co.. nikogo nie bylo. Jak tam sie juz dostalismy to poszedlem do biura w ktorym sie papiery sklada no i powiedzialem ze ja tu wysylalem papiery i jak sie nazywam i zeby znalazla nr kom. mojej mamy. Dalem jej na karteczce moje imie no i ona poszla szukac. W zasadzie to sie nie okreslilem i ona myslala ze ja skladalem papiery na studiach i w nich zaczela szukac. A mnie tam nie bylo. Wrocila po 15 minutach. Ja sie gotowalem z nerwow prezez ten czas. No i potem przyszla powiedziala ze nie ma. To ja jej mowie ze to tylko na wizyte tu jestem poszla szukac i znalazla. Zadzwonilem do mamy i powiedzialem gdze jestem i przyszly po mnie. LOL. No akcja jakich malo. No ale smiesznie.

 

Potem poszlismy odwiedzic domy w tkorych mieszkaja tylko dziewczyny xd wogole to sie tak glupio czulem bo jedyny facet tam bylem no ale co.

1. Masakra. Normalnie taki szalony ze szok. W zyciu bym nie chcial tam mieszkac. Wogole jak wchodzislismy na pietro to dziewczyna prez megafon zaczela sie drzecz zeby uwazac bo facet wchodzi.. a ja lol. mowie no spoko.osolnie to tak inaczej tam bylo.

2. Ladny i normalni ludzi. Tylko byla jakas czyrliderka z tak wysokim glosem ze masakra. Balem sie troche no ale nie zle. Strasznie ladnie bylo w nim

3. Tez fajny i fajni ludzi. Podobalo mi sie w srodku.

 

No ale co Emily - siostra nie bedzie tam mieszkac bojednak idzie do KS :) Wielka decyzja w rodzinie. Brat sie cieszy bo kocha KS :) football i koszykowke :)

 

see you guys ! :)

0
Oceń posta:

Ostatnio dodane blogi

Cze
13
2011

Hawaii cz. 2

Damian Frontczak 0:07

Day VI Tego dnia pojechalismy na plantacje kawy! O jaaaaaaaa Kocham kawe a ta ktora tam pilem to az zal bylo pic. Najlepsza na swiecie! W zyciu nie bede pil juz tak dobrej! czytaj dalej...
Komentarze (1)
Cze
13
2011

Hawaiii

Damian Frontczak 0:07

Nawet nie wiem jak to opisac jak fajnie bylo :D postaram sie wszystko napsac ale i tak w skrocie bo za duzo by tego bylo :D Day I wyladowalismy i babcia dostala naszyjnik czytaj dalej...
Komentarze (3)
Cze
03
2011

Jutro Hawaje!! :)

Damian Frontczak 0:07

Hej! No to jutro lece na Hawaje a dzis sie pakuje :D Nie wiem jeszcze co zabrac i jestem w proszku :D wogole to sie dowiedzialem ze tzeba placic za bagaz. Dziwne no ale co. Jak czytaj dalej...
Komentarze (0)

Napisz komentarz

Komentarzy:
4.3

realizacja: Ideo

powered by: CMSEdito