Tak jak obiecałam w ostatnim moim wpisie, dziś opowiem Wam o tym, co warto zwiedzić w stolicy Stanów Zjednoczonych. Nie sposób wymienić wszystkich turystycznych atrakcji gdyż Waszyngton D.C ma ich naprawdę mnóstwo, dlatego skupię się na tych najważniejszych, bez odwiedzenia których wycieczka do tego miejsca się nie liczy.

Kapitol

Jest to siedziba Kongresu Stanów Zjednoczonych. Budynek dzieli się na dwa skrzydła – w jednym siedzibę ma Senat, a w drugim Izba Reprezentantów.

Budynek robi naprawdę duże wrażenie – jest duży, masywny a wokoło kręci się ogrom turystów i tyle samo ochroniarzy. Kopuła waszyngtońskiego Kapitolu widoczna jest z wielu miejsc w mieście.

Smithsonian Institution

Jest to największy na świecie kompleks muzeów i ośrodków badawczych. W skład Smithsonian Institution wchodzą między innymi: Muzeum Historii Naturalnej, Muzeum Historii, Nauki i Technologii Lotnictwa i Lotów Kosmicznych, Muzeum Historii i Kultury Społeczności Afroamerykańskich czy Muzeum Sztuki Afrykańskiej. Każde z nich na pewno warte jest odwiedzenia, a eksponaty w nich się znajdujące zachwycą najbardziej wymagającego turystę.

Washington Monument – Pomnik Waszyngtona

Jest to obiekt w ścisłym centrum miasta. W obiegowym słownictwie zwany „ołówkiem”, gdyż jego kształt przypomina właśnie wielki ołówek.

Wzniesiony został w celu upamiętnienia prezydentury George'a Washingtona. Jego budowa rozpoczęła się w 1848 roku. Jest zbudowany z granitu, marmuru i piaskowca. Jego wysokość wynosi prawie 170 metrów. Szacuje się, że pomnik waży około 80 tysięcy ton.

Wewnątrz pomnika znajduje się winda, którą można wjechać na jego szczyt, skąd w zależności od przezroczystości powietrza rozciąga się widok nawet na ponad 60 km.

Lincoln Memorial

Jest to pomnik wzniesiony na cześć szesnastego prezydenta USA – Abrahama Lincolna. Posąg siedzącego Lincolna znajduje się w budynku, który w założeniu przypominać ma starożytną grecka świątynię, otoczoną przez 36 kolumn o wysokości 10 metrów każda.

Pomnik Lincolna znajduje się na odwrocie współczesnego banknotu o nominale 5 dolarów.

Vietnam Veterans Memorial

Miejsce, które na mnie osobiście wywarło największe wrażenie podczas wszystkich moich podróży po USA dlatego pozwolę sobie napisać o nim trochę więcej.

Jest to pomnik czczący żołnierzy amerykańskich, którzy polegli w czasie wojny wietnamskiej.

Memoriał składa się z 3 oddzielnych części: Three Soldiers, Vietnam Women's Memorial i Vietnam Veterans Memorial Wall, który jest najbardziej znaną częścią pomnika.

Jest to mur mający długość 75 metrów, zbudowany z czarnego granitu. Są w nim wyryte nazwiska żołnierzy poległych w wojnie wietnamskiej. Na murze wyrytych jest ponad 58 tysięcy nazwisk. Nazwiska są wymienione w kolejności dat śmierci żołnierzy, bez informacji o stopniu wojskowym, jednostce i odznaczeniach. Pomnik budził na początku kontrowersje - część weteranów uważała, że jest niestosowny i mało patriotyczny. Jednak z czasem pomnik stał się jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc w stolicy USA.

White House – Biały Dom

To oficjalna rezydencja i miejsce pracy prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Nazwa ta została nadana budynkowi 14 września 1901 roku przez prezydenta Roosevelta. Wcześniej Biały Dom nazywany był Pałacem Prezydenckim, Domem Prezydenckim i Siedzibą Władz Wykonawczych.

Budowa Białego Domu rozpoczęła się w 1792 a zakończyła się w 1800 roku. Pierwszym prezydentem, który zamieszkał w Białym Domu był John Adams.

Podsumowując, Waszyngton D.C. to miejsce jak dla mnie magiczne – magiczne przede wszystkim dlatego, że właściwie każdy kamień niesie ze sobą kawałek historii USA. Dla mnie jest to miejsce dużo atrakcyjniejsze niż Nowy Jork – no ale wiadomo, że każdy lubi coś innego. Wszystkim, którzy zastanawiają się czy warto tu przyjechać odpowiadam TAK – na pewno nie będziecie żałować.

Pozdrawiam wszystkich czytelników bloga,

Ela