BLOG DORADCÓW Why Not USA | więcej
Podbijamy USA samochodem.
Why Not USA 29-07-2011
Jak wskazuje sama nazwa programu – WORK AND TRAVEL - nie samą pracą żyje student w USA. Każdemu po ciężkiej harówce w przetwórni ryb, hotelu czy restauracji należy się odrobina odpoczynku.
Ja, będąc w Hershey, miałam to szczęście, że tak naprawdę Waszyngton, Filadelfię, Nowy Jork, Ocean City, Atlantic City czy Niagarę, miałam w odległości, którą spokojnie można w obie strony pokonać samochodem w ciągu jednego dnia. I jeszcze przy okazji nacieszyć się pięknem egzotycznych - dla nas, Polaków – miejsc.
Wszystkim, którzy zadają sobie pytanie, czy warto ciężko zarobione pieniądze przeznaczyć na wycieczkę, odpowiadam w pełni świadomie TAK.
Kwestia wypożyczenia samochodu w USA jest naprawdę bardzo prosta. I tania. Zazwyczaj, jeśli pracujesz w jakimś hotelu, to działa przy nim wypożyczalnia aut i można skorzystać ze zniżek dla pracowników. Wystarczy odrobina dobrych chęci i kilka osób, które można razem z sobą zabrać na wycieczkę. I już emocje gwarantowane.
Warto jedna pamiętać o kilku różnicach związanych z przepisami drogowymi, aby oszczędzić wydawania napiwków na mandaty.
Jeśli zdarzy Wam się jechać drogą wielopasmową to nie zdziwcie się gdy ktoś będzie wyprzedzał Was z prawej strony – taki manewr jest dozwolony. Tylko czasami w miejscach gdzie tworzą się korki lub na wyjątkowo niebezpiecznych odcinkach drogi, pojawiają się znaki sugerujące trzymanie się prawego pasa ruchu.
Amerykanie rzadko używają kierunkowskazów więc jeśli samochód przed Tobą hamuje, to miej na uwadze to, że może skręcać, nawet jeśli tego nie sygnalizuje.
Pojazdem szczególnie uprzywilejowanym w USA jest autobus szkolny. Jeśli się on zatrzymuje to i ruch zatrzymuje się w obu kierunkach. Dzieci wysiadające z autobusu są do tego przyzwyczajone i mogą pojawić się tak samo przed, jak i za autobusem. Niezastosowanie się do zasad szczególnej ostrożności w tym przypadku może nas słono kosztować.
Kolejna ważna zasada – piesi mają zawsze pierwszeństwo!!!
Skrzyżowania – może przed nimi pojawić się znak „4-way”, „3-way” lub „2-way”. Na skrzyżowaniu należy się zatrzymać i jeśli jest na nim więcej niż jeden samochód to pierwszeństwo ma ten, który wjechał na skrzyżowanie wcześniej. Jeśli dwa auta pojawiły się na skrzyżowaniu w tym samym czasie, to pierwszeństwo ma auto z prawej strony.
Jeśli w USA przekroczycie prędkość i złapie was policja, to bez względu na to w jakim stanie w kraju się znajdujecie, od razu możecie się szykować na dość spory mandat. I nie próbujcie przekupić policjanta bo to może się skończyć na prawdę katastrofalnie.
I ostatnia przestroga: nie próbujcie podróży autostopem gdyż prawie we wszystkich stanach w USA jest to zakazana forma podróżowania.
Wszystkim podróżnikom życzę miłego „spidowania” po amerykańskich „hajłejach” ;)
Ela