BLOG DORADCÓW Why Not USA | więcej
HOW ARE YOU?
Why Not USA 28-06-2011
HOW ARE YOU???
Jedną z rzeczy, które na pewno usłyszycie w pierwszych sekundach po wylądowaniu za Wielka Wodą na 100% będzie „HOW ARE YOU?”
Jest to pytanie, które jest nieodzownie wklejone w amerykańską kulturę.
Tak naprawdę osoba, która je zadaje nie oczekuje od nas żadnej odpowiedzi. No może jednego zdawkowego „I'm ok”.
Nie ma więc co silić się na elaborat dotyczący tego co nas akurat spotkało i jaki akurat w tym momencie jest nasz stan psychiczny i fizyczny.
Ten zwrot należy traktować jako swego rodzaju rytuał kulturowy. Wyłamanie się z niego może oznaczać w najlepszym wypadku zdumione spojrzenia Amerykanów.
Kiedy uczestniczyłam w Hershey w szkoleniach przed rozpoczęciem pracy, wielką uwagę zwracano na to abyśmy każdego z gości przywitali właśnie tym charakterystycznym HOW ARY YOU. Oczywiście nie można zapomnieć o miłym uśmiechu.
Wierzcie mi lub nie ale po jakimś czasie wchodzi to w krew i nawet po powrocie do Polski chce się to pytanie zadawać.
A patrząc na to z drugiej strony to zupełnie inaczej rozpoczyna się dzień gdy ktoś przywita Cię miłym słowem czy gestem.
Tak więc moi drodzy studenci gdy już dolecicie na miejsce i usłyszycie HOW ARE YOU to proszę się nie denerwować tylko z pięknym uśmiechem na twarzy odpowiadać. Uwierzcie mi to naprawdę może zdziałać cuda :)
Ela