Blog Kasi 2010-2011 | więcej
Klackle Orchards
Katarzyna Popiołek 18-10-2010
Caly tydzien minal calkiem szybko, niestety robi sie coraz chlodniej i musze jezdzic zoltym autobusem do szkoly od kiedy mieszkam u nowej rodziny, ale cale szczescie podjezdza dokladnie pod moj dom. Nadal bardzo mi sie tu podoba i w ogole moja nowa rodzina rzadzi :D codziennie rozpieszczaja mnie cudwonymi domowymi wypiekami, a z mojego ogrodu wychodzi sie na parking fitness clubu, co oznacza ze moze sie zmotywuje i zapisze sie na cos, moja ostatnia wymowka brzmiala 'mam daleko' a teraz juz nie dziala :( w piatek bylam w Gr Rapids z Miguelem (hiszp), Alexia (mex) i Austinem (usa) w poszukiwaniu Halloween City aby kupic kostiumy na Halloween. Niestety nikt nie wiedzial gdzie to jest, oczywiscie Miguel juz tam byl ale jak sie okazalo po drodze nie pamietal drogi w ogole haha. Takze bladzilismy calkiem dlugo po Gr Rapids i nie znalezlismy tego sklepu ale znalezlismy jakis inny gdzie kupilismy nasze kostiumy. Alexia kupila stroj cheerleaderki, ja pielegniarki, miguel Mario i austin lekarza. Oprocz tego musze napisac research paper na angielski, taka praca na jakies 7 stron, nie chce mi sie zyc jak o tym mysle, ale juz 3 strony mam za soba :P Idzie mi jak krew z nosa, bardzo powoli :P
Za to dzisiaj spotkalam sie z Marlena! Klackle Orchards to takie miejsce w Greenville gdzie sprzedaja jablka i wszystkie przetwory z nimi zwiazane. Tuz za tym sa ogormne farmy kukurydzy, dyni i sady z jablkami. W skrocie wsiada sie na traktor, wyrzucaja sie w polu i bierzesz sobie dynie, jabluszka i co tam jeszcze znajdziesz :D Niestety jak juz sobie nazbieralysmy okazalo sie ze nasz traktor sie zepsul i musimy isc przez pole na nogach! hurrrrra!