Dzisiaj chciałabym napisać co nie co o chórze. Otórz śpiewałam ostatnio solo. Nie wiem dokładnie jak się to wszystko nazywa. Ale polega to głównie na tym, że uczysz się piosenki, śpiewasz i dostajesz ocenę i komentarz. Poszło mi naprawdę dobrze, chociaż się nie spodziewałam. W następnym miesiącu mam śpiewać dwie piosenki i powiem szczerze, że trochę się denerwuję. Potem ewentualnie mogę startować po medal i śpiewać przed publicznością, ale szczerze powiem że nie sądzę bym się nadawała na coś tak poważnego. Ale na przyszłość polecam wszystkim wymiennikom, żeby nawet mimo tego że nieumieją śpiewać, szli na to ! Jest naprawdę dużo zabawy!